https://www.youtube.com/watch?v=93NLwf63l80
Gdybym próbował zgłosić swój akces do tej WSPANIAŁEJ formacji- wyśmiano by mnie. Ale…
  | 
  | 
 
Bagnet na broń
Władysław Broniewski
 
Kiedy przyjdą podpalić dom, 
ten, w którym mieszkasz – Polskę, 
kiedy rzucą przed siebie grom, 
kiedy runą żelaznym wojskiem 
i pod drzwiami staną, i nocą 
kolbami w drzwi załomocą – 
ty, ze snu podnosząc skroń, 
stań u drzwi. 
Bagnet na broń! 
Trzeba krwi! Są w ojczyźnie rachunki krzywd, 
obca dłoń ich też nie przekreśli, 
ale krwi nie odmówi nikt: 
wysączymy ją z piersi i z pieśni. 
Cóż, że nieraz smakował gorzko 
na tej ziemi więzienny chleb? 
Za tę dłoń podniesioną nad Polską – 
kula w łeb! 
Ogniomistrzu i serc, i słów, 
poeto, nie w pieśni troska. 
Dzisiaj wiersz – to strzelecki rów, 
okrzyk i rozkaz: 
Bagnet na broń! 
Bagnet na broń! 
A gdyby umierać przyszło, 
przypomnimy, co rzekł Cambronne, 
i powiemy to samo nad Wisłą. 
  
kwiecień 1939 
 | 
Co? Że powojenny komunista? Ale ten wiersz został napisany przez POLSKIEGO patriotę w kwietniu 1939.
A co teraz robią Jego spadkobiercy polityczni? Antypolska ŚWOŁOCZ!
Ano NISZCZĄ POLSKĘ!